Maciej Sieńko Pokaz iluzji w miejscowości Kraków - Planujemy Wesele i Ślub z weselicho.net

Jestem tu, by oczarować Twoich gości. Pozwól, że przedstawię Ci swój repertuar, dzięki któremu Twoje wesele stanie się... magiczne. Chciałbym podkreślić, że moje przygotowanie względem obecnej sytuacji jest na najwyższym poziomie - ograniczyłem swoje występy do minimalnego kontaktu fizycznego z widzami, każdy obiekt, z którym coś wykonuję dezynfekuję, a na twarzy posiadam elegancką maseczkę.

Wykonuję występy close up – są to krótkie (2-5 min) występy przed małą grupą osób (od 1 do 10). Możliwe zaaranżowanie pokazu targowego, czyli umieszczenia eleganckiego stołu, na którym przedstawiane będą iluzje. W tym przypadku goście podchodzą do mnie. Dodatkowa opcja to finałowy 30 minutowy pokaz sceniczny (wisienka na torcie). Przed lub po zakończonym pokazie close up. Jak wygląda moja praca? Przed podejściem do każdego stolika dezynfekuję dłonie oraz zakładam maseczkę. Dokładnie sprawdzam, czy przy danej grupie osób nie toczy się ważna rozmowa lub spożywany jest posiłek. Po 4 latach codziennych występów potrafię dogłębnie i błyskawicznie ocenić, którzy goście w danej chwili są chętni zobaczyć pokaz iluzji. Po podejściu na samym wstępie przedstawiam się oraz grzecznie pytam, czy życzą sobie pokazu iluzji. Jeśli w tym momencie rezygnują, podpowiadam, że mogą w każdej chwili podejść i poprosić o indywidualny występ. Gdy dostaję pozytywną odpowiedź od gości Twojego wesela, zaczynam swój pokaz z eleganckimi kartami. W przypadku pokazu targowego, goście sami decydują czy i kiedy podejść do mnie. Co wykonuję podczas swojego pokazu? Dla dzieci oraz dorosłych mam osobny, indywidualny sposób przedstawiania iluzji - co pozwala na idealne dopasowanie względem wieku publiczności. Podczas pokazu często daję do podpisania karty (dla upewnienia się, że karta jest indywidualna, a goście na koniec dostają swoją kartę na pamiątkę!), pojawiam je w niemożliwych lokalizacjach, przedstawiam, jak rożek karty ląduje w niespodziewanym miejscu, w rękach widzów zmieniam miejscami karty, czy CAŁKOWICIE ROZPŁYWAM KARTY W DŁONIACH WIDZÓW. Jest to numer w pełni bezpieczny, jednak i tak dokładam wszelkich starań pod względem higieny i dezynfekcji używanych przedmiotów do występów, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa. Możliwe do zaprezentowania są również: - losowo wybrany numer w kalkulatorze pomnożony przez liczby wymyślone przez widzów dają wynik w postaci np. ważnej daty, numeru telefonu danej osoby (ograniczeniem w tym jest tylko i wyłącznie wyobraźnia!) - efekt bardzo mocny. - dwie piłeczki z gąbki, które pojawiają się, mnożą czy TELEPORTUJĄ (dosłownie) z mojej dłoni do dłoni dowolnej osoby - efekt idealny dla młodszej publiki. - nauka prostych sztuczek z rzeczami codziennego użytku dla dzieci. - żeton kasynowy, którym manipuluję dostarczając wrażeń i finalnie ląduje on POD ZEGARKIEM widza! - gumki recepturki, które łączą się lub niszczą prawa grawitacji i pozwalają nawet na wznoszenie przedmiotów na gumce (na przykład pierścionek) w sposób niemożliwy! - zakład barowy, składający się z trzech części, pierwszej i drugiej dającej możliwość wygrać pieniądze, w trzecim etapie - wydającym się najprostszym - powstaje niemożliwy efekt magiczny - i wiele innych. Wszystkie sztuczki wykonuję tworząc raport o publiczności - czyli doskonale wiem, jakie rzeczy przedstawić i co powiedzieć, aby goście bawili się w 100%! W przypadku finałowego, 30 minutowego występu scenicznego czeka niespodzianka. Możliwa również prośba specjalna, czyli dostosowanie iluzji do okazji lub nawet stworzenie konkretnej iluzji. Każdy z numerów zaprezentowanych wyżej to owoc prawie 10 letniej nauki sztuki iluzji. Fascynuje mnie występowanie z bliska, ale ze względu na pandemię zrobiłem wszystko, by ograniczyć bliski kontakt.