Przed ślubem masz mnóstwo na głowie. Przymiarki sukni, zaplanowanie fryzury, dobór dodatków, przetestowanie makijażu, wykonanie manicure. Czy wśród wszystkich tych zadań jest jeszcze miejsce na pedicure stóp? W końcu stopy schowane będą w pięknych ślubnych butach i to właśnie buty muszą robić wrażenie. Mimo to chcemy cię przekonać, że pedicure ślubny jest ci potrzebny! Mało tego. W tym ważnym dniu powinnaś postawić na pedicure hybrydowy. Dlaczego? Czy ślubne trendy dotyczą też pedicure? Semilac odpowiada!
Stopy każdego dnia mają do udźwignięcia spory ciężar. Nie inaczej będzie podczas ślubu i wesela, gdy przyjdzie ci przetańczyć całą noc. Wzrok wszystkich gości będzie skierowany właśnie na ciebie! Jeśli nie zadbasz wcześniej o stopy, zmęczenie szybko da o sobie znać. Przed ślubem zaplanuj więc pedicure u kosmetyczki. Powinnaś pozbyć się wszelkich problemów takich jak modzele, nagniotki, odciski, a zwłaszcza wrastające paznokcie. Niedopuszczalne są też suche pięty. Pedicure kosmetyczny to kwestia twojego komfortu, ale też wyglądu. W sezonie wiosenno-letnim panny młode chętnie sięgają po buty odsłaniające palce i pięty. Jeśli ty też zamierzasz założyć takie w dniu ślubu, stopy muszą wyglądać nienagannie. Wpływ na to będą miały również paznokcie. Zastanawiasz się, jaką stylizację wybrać? Spójrz na ślubne trendy i odpowiadające im kolory Semilac.
Nasza pierwsza propozycja to wyrazisty, pudrowy róż o nazwie Girlboss. Chcesz być szefową na swoim weselu? Z tym kolorem tak właśnie się stanie! Na salę weselną wejdziesz pewnym krokiem, a goście z przekonaniem zaśpiewają „fajne wesele, fajna Panna Młoda”! Martwisz się, że taki róż nie będzie pasował do twojego manicure? Pamiętaj, że pedicure kolorowy może, lecz nie musi współgrać z manicure. Zwłaszcza, jeśli założysz pełne buty.
Czas na subtelny róż, który pasować będzie do każdej ślubnej stylizacji. Odcień Pink Marshmallow jest bardzo romantyczny i niewinny, kojarzy się z nadzieją na dobre, wspólne życie, która będzie cię przepełniać w dniu ślubu. Oto zawsze modny pedicure pełen miłości!
Kolejny sprawdzony odcień różu. Delicate French kojarzy się z damami dworu przechadzającymi się pośród idealnie przystrzyżonej zieleni wersalskich ogrodów. Czy twój ślub nawiązuje do elegancji francuskiego baroku? Nie musi. Z tym pedicure hybrydowym poczujesz się dostojnie nawet na ślubnym garden party.
Perły to jeden z wytworniejszych dodatków na ślub. Mogą przyozdobić twoją szyję, uszy, mogą znaleźć się we włosach, welonie, na butach. Ich blask i charakterystyczną poświatę warto też przenieść na paznokcie. Idealnie nada się do tego lakier Semilac Pearl Lila. Prawdziwa perełka wśród pedicure ślubnych!
Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że french pedicure to ślubny pewniak. Jak ulał pasuje do manicure w tym samym stylu (ale nie tylko!). Jaki odcień wybrać jako kolor bazowy? Nam szczególnie przypadł do gustu lakier Lila Rose. To różowy doprawiony nutką liliowego. Po prostu piękny!
Jeśli chodzi o pedicure nude, wybieramy kolor Mild Beige. Łagodny, ciepły, jak orzechowe lody lub latte. Idealny, gdy nie zależy ci na kolorowym, rzucającym się w oczy podkreśleniu paznokci u stóp. Polecamy ci go tym bardziej, jeśli w twojej ślubnej stylizacji pojawi się dodatek szarości. Oba kolory będą współgrać idealnie.
Ślubne pedicure hybrydowe są delikatne i subtelne. Można by rzec – niewinne i świeże, tak jak miłość świeżo poślubionych małżonków. Z małym wyjątkiem w postaci pedicure hybrydowego kolorowego w stylu Girlboss, dla przebojowej panny młodej. Hybrydowy pedicure nie sili się na wyszukane barwy i zdobienia. Pełni rolę drugorzędną wobec manicure i z klasą ustępuje mu pola. Ma być schludny i sprawdzony. Przyznasz, że to dobry układ?