Nasze wielkie wiejskie wesele, czyli słowo o rustykalnym ślubie Wesele i Ślub z weselicho.net

Nie powinien dziwić fakt, że rustykalne wesele zakorzenione jest w polskiej kulturze od wielu lat. To właśnie w sielskich okolicznościach przyrody bawimy się najlepiej, niezależnie od tego czy pochodzimy z wielkiego ośrodka miejskiego, czy z małej wioski. Dowodem na to są relacje samych znawców tematu – konsultantów ślubnych – którzy co rusz uczestniczą w tego typu przyjęciach. Jakie rady przedstawiają swoim klientom marzącym o zorganizowaniu wesela opartego na ludowych inspiracjach?

Ustalanie motywu przewodniego

Decydując się na ślub w określonym stylu, warto iść za ciosem i uparcie trzymać się przyjętej konwencji. W końcu możliwość modyfikacji poszczególnych elementów ogranicza wyłącznie nasza wyobraźnia, a połączenie z sobą wielu motywów może w konsekwencji doprowadzić do poczucia niespójności. Ta zaś w przypadku rustykalnego wesela ma ogromne znaczenie! To, co będzie je wyróżniało streszcza się w prostocie, kontakcie z naturą oraz niewymuszonym folklorze. Każdy detal ma tutaj znaczenie i wpływa na ostateczny efekt, obarczony nieraz godzinami przygotowań. Nie ma jednak nic przyjemniejszego dla ducha i ciała niż poczucie bliskości nieskażonej przyrody, co przekłada się na ogromne znaczenie wyboru miejsca, w którym rustykalne wesele ma się odbyć.

Kościółek, dworek czy plener?

Rok 2015 okazał się łaskawy dla par, których marzeniem było złożenie przysięgi małżeńskiej na łonie natury. Wszystko to za sprawą nowelizacji ustawy dotyczącej zawierania małżeństw poza budynkiem Urzędu Stanu Cywilnego. Warto przemyśleć wprowadzone w niej dogodności, szczególnie wtedy, gdy zastanawiamy się nad zorganizowaniem wesela w swojskim klimacie. Karczma zbita z grubych belek może okazać się zbyt przytłaczająca dla romantycznych bibelotów, dlatego też istotne jest, by rozglądać się za stodołami, drewnianymi wiatami lub dworkami, które nie są jednak przeładowane ozdobną sztukaterią. Wybierając świątynię, można także rozważyć wzięcie ślubu w jednym z uroczych kościółków zlokalizowanych na wsiach, pośród łąk i pól.

Magia drobiazgu

Urocze lampiony, wianek zamiast welonu i chabry zastępujące róże - oto elementy składające się na niezwykłość rustykalnych stylizacji, w których nie może zabraknąć również drewna. Ścięte pnie z powodzeniem posłużą za stojaki i tace, a także sprawdzą się jako drogowskazy kierujące gości w stronę odbywającej się uroczystości. Roślinnych motywów nie może zabraknąć w butonierce, biżuterii, a nawet… w samych obrączkach! Ręcznie wykonane obrączki z kolekcji drewno (http://www.inneobraczki.pl/category/obraczki/#f,drewno) idealnie wpasowują się w ideę rustykalnego ślubu. Takie obrączki powstają często na podstawie indywidualnego projektu narzeczonych, a to sprawia, że można je różnorodnie personalizować. Dzięki temu staną się nie tylko wiążącym symbolem, ale także niesamowitą pamiątką na całe życie, gdzie połączenie szlachetnego metalu z drewnem będzie odwzorowaniem waszego przywiązania do natury.

Kalmary kontra bigos

Ustalając weselne menu lepiej nie pokuszać się o wybór dań nie goszczących na stałe w domowych jadłospisach. Warto postawić na to, co znane i lubiane. Niecodziennym doświadczeniem, choć wpisującym się poniekąd w polską tradycję, może zaś stać się pieczenie dziczyzny na oczach gości. Takiej uczty nie sposób nie zakropić alkoholem. Oczywiście swojskim! Pyszne nalewki oraz domowej roboty wina staną się dopełnieniem smaków przyjęcia. Pomysłem na podziękowanie gościom za przybycie może być także obdarowanie ich małą buteleczką rozmaitych trunków, miodów czy przetworów.